A.C. Cobble - Nieustanna ucieczka

Jakie to miłe, kiedy książki tak przyjemnie zaskakują! Pierwsza część Beniamina Ashwooda była... w porządku, ale nie zachwyciła mnie szczególnie (zresztą moją opinię możecie znaleźć tutaj). Za to druga!

Po raczej wolnym początku, okazała się niesamowicie wciągająca! Po pierwsze jest tu zdecydowanie więcej akcji, która nie ogranicza się głównie do zakładania browaru, a po drugie Cobble raczy nas różnorodnymi fantastycznymi motywami! Historia z każdą chwilą staje się coraz bardziej złożona, a jej kolejne aspekty są intrygujące, niezwykle ciekawe i dają nadzieję na naprawdę świetne rozwinięcie w następnych częściach!

Początkowo brakowało mi tu niektórych postaci z pierwszego tomu (tych najbardziej wyrazistych i najlepiej rokujących) - na szczęście moja cierpliwość została wynagrodzona. Co do głównego bohatera, to dalej jest momentami naiwny i taki do bólu poprawny, ale zaczął sprawiać dużo lepsze wrażenie i w końcu widać, że jest w nim to coś (jeszcze będą z niego ludzie)! Z drugiej strony muszę przyznać, że Ben i Amelia są w ogóle niezbyt ogarnięci i zawsze bardzo dziwi ich obrót wydarzeń, który jest raczej oczywisty (choć w założeniu autora miał być chyba wstrząsającą niespodzianką).

Relacje między postaciami są jednak niestety nieco drętwe, nie bardzo je czuję. Nie do końca przekonują mnie też sceny walki, do których okazji było tutaj mnóstwo. Niektóre z nich wypadły całkiem dobrze i emocjonująco, ale wydaje mi się, że warsztatowi Cobble'a w tej kwestii brakuje jeszcze trochę polotu.

Nie byłabym oczywiście sobą, gdybym nie przyczepiła się także do mnóstwa powtórzeń i dziwnie brzmiących zdań, ale czytałam egzemplarz recenzencki, więc mam nadzieję, że w ostatecznej wersji będzie to wyglądało lepiej.

Nieustanna ucieczka nie jest w moich oczach książką odurzającą, którą czyta się z wypiekami na twarzy, a jednak naprawdę nie chciałam jej odkładać. Nie mogę jeszcze na sto procent powiedzieć, że #kochamBenka, natomiast zdecydowanie wszystko zamierza w tym kierunku (jeśli tylko Cobble dalej będzie równie przyjemnie rozwijał swoją opowieść)!

Przeczytaj też

0 komentarze:

Prześlij komentarz